Uwaga redaktora
piątek, 29 stycznia, 2021
Uwaga redaktora – w filmie Lincoln z 2012 roku jest słynna scena. Daniel Day-Lewis, grający amerykańskiego prezydenta z czasów wojny, wchodzi na poddasze pensjonatu w Waszyngtonie. Tam haniebna czwórka lobbystów pije whisky i gra w karty. Lincoln potrzebuje głosów, aby uchwalić 13. poprawkę, która zapewni, że emancypacja niewolników nie zostanie odwrócona po wojnie. Niespodzianka, niespodzianka, niektórzy kongresmeni nie chcą postąpić właściwie. Więc Lincoln zaczyna rozdzielać smakołyki – urząd pocztowy dla jednego, celnik dla drugiego. Nazywa się to polityką handlu detalicznego. Jeśli następne trzy lata administracji Zełenskiego mają zakończyć się sukcesem, on i jego menadżer Rady powinni zacząć się tego uczyć. Pozdrawiam Jim Brooke