Po uruchomieniu codziennych połączeń kolejowych w zeszłym miesiącu między Kijowem a frontowym miastem Awdiiwka w obwodzie donieckim, Ukrzaliznyci planuje teraz rozszerzyć połączenie kolejowe do kilkuset metrów od dwóch głównych punktów kontrolnych Krymu

Po uruchomieniu codziennych połączeń kolejowych w zeszłym miesiącu między Kijowem a frontowym miastem Awdiiwka w obwodzie donieckim, Ukrzaliznyci planuje teraz rozszerzyć połączenie kolejowe do kilkuset metrów od dwóch głównych punktów kontrolnych Krymu – Armiańsk i Czonhar. Prowadząc pociągi z regionu Chersoniu do punktów kontrolnych, UZ może odbierać i dostarczać pasażerów podróżujących do iz kontrolowanego przez Rosję półwyspu. „Pracujemy nad przywróceniem łączności z terytoriami przylegającymi do Krymu”, mówi Wołodomyr Żhmak, dyrektor generalny ukraińskiej kolei państwowej, w rozmowie z Interfax-Ukraina. „Niestety, nie możemy wejść na sam Krym”.