Od redakcji – przez dwa lata Michael Yurkovich był króliczkiem energetyzującym z Calgary. Dyrektor generalny TIU Canada nieustannie nawracał na zagraniczne inwestycje na Ukrainie – od tego mroźnego dnia w styczniu 2018 roku, kiedy spotkaliśmy się na inauguracji jego elektrowni słonecznej w Nikopolu, po cieplejsze dni w Davos, kiedy głosił przed publicznością w Ukraine House. Teraz ten ukraiński Kanadyjczyk nosi w rękawie swoją gorycz. Panowie Koloimoisky i inni mogą pomyśleć, że sprytnie wyciągają wtyczkę z jego elektrowni słonecznej. Ale Yurkovich jest wojownikiem i wie, jak używać międzynarodowego megafonu. Ponieważ dług Ukrainy wobec producentów energii słonecznej i wiatrowej zbliża się do 1 miliarda dolarów, Jurkowicz nie jest sam. Wczoraj napisałem artykuł o pozwoleniach na imigrację Rady Ministrów dla inwestorów, którzy włożyli 100 000 dolarów do ukraińskiej firmy. O 7:12 dostałem e-maila zingerem od amerykańskiego inwestora w energetykę wiatrową: „Cudzoziemcy, którzy zainwestują na Ukrainie ponad 100 000 dolarów, z większym prawdopodobieństwem będą chcieli uzyskać pozwolenie na emigrację, kiedy już skończą!” Z poważaniem, Jim Brooke