Żaden duży inwestor nie opuścił obwodu żytomierskiego w czasie wojny; polska firma przygotowuje się do zainwestowania 15 mln hrywien w przemysł wydobywczy.


Jak poinformował Witalij Buneczko, szef Żytomierskiej OAW, polska firma Cersanit, która ma duży zakład produkcji wyrobów sanitarnych w Zwiagelu (Ukraina), planuje zainwestować 15 mln hrywien w złoże glinki kaolinowej w obwodzie żytomierskim.
„Zbudowali nowy warsztat przed wojną, ale nigdy nie zaczęli go używać. Warsztat jest całkowicie gotowy do podłączenia i uruchomienia. Jestem pewien, że w końcu do tego dojdzie” – dodał.
Wśród innych dużych inwestorów w zasoby mineralne regionu jest grupa BGV, która przed wojną zainwestowała około 20 mln euro w kamieniołom granitu oparty na złożu Żerewskie, który będzie przydatny podczas odbudowy Ukrainy. BGV jest również zainteresowana i posiada licencje na rozwój berylu w Olewske.
Buneczko zauważył również, że żaden duży inwestor nie opuścił obwodu żytomierskiego podczas wielkiej wojny. Co więcej, firma Bayer rozszerzyła swoją produkcję, inwestując 60 mln euro.