Węgry poprą sankcje wobec Rosji, jeśli Kreml odrzuci propozycję zawieszenia broni.


Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó potwierdził, że Budapeszt może poprzeć sankcje Zachodu wobec Rosji, jeśli Donald Trump zdecyduje się je nałożyć na Władimira Putina za brak chęci do pokojowego zakończenia wojny w Ukrainie.
Choć wcześniej określał unijne sankcje jako „absurdalne” i nieskuteczne, przyznał, że stanowisko Węgier może ulec zmianie – wszystko zależy od dalszego rozwoju sytuacji. Szijjártó powiązał ewentualne poparcie dla sankcji z działaniami USA, które zagroziły Rosji wtórnymi sankcjami na całość rosyjskiej ropy, jeśli Putin nie zacznie dążyć do zawarcia rozejmu.
Zapytany, czy Węgry poprą unijne sankcje jako element strategii negocjacyjnej Trumpa, Szijjártó wyraził nadzieję, że pokój między Rosją a Ukrainą zostanie osiągnięty, co pozwoliłoby uniknąć nowych restrykcji.
„Ale jeśli ten pozytywny scenariusz się nie spełni, będziemy musieli to omówić” – dodał.