W nowej propozycji umowy o wydobyciu minerałów USA dążą do bezterminowej kontroli nad ukraińskimi zasobami kopalin, nie oferując przy tym żadnych gwarancji bezpieczeństwa.


Stany Zjednoczone przedstawiły nowy, szczegółowy projekt umowy surowcowej, który przewiduje kontrolę USA nad wszystkimi zasobami kopalin Ukrainy, ale nie zawiera żadnych zapisów dotyczących gwarancji bezpieczeństwa – poinformował poseł Jarosław Żelezniak.
Zaznaczył, że projekt ten jest wyjątkowo niekorzystny dla Ukrainy, ponieważ zyski mają trafiać za granicę, a USA jako pierwsze otrzymają wypłaty z funduszu. Najistotniejsze jednak, że w projekcie brakuje gwarancji bezpieczeństwa. Żelezniak podkreślił, że nie jest to wersja ostateczna – będzie ona omawiana wewnątrz rządu oraz między stroną ukraińską i amerykańską. Umowa będzie musiała zostać ratyfikowana przez parlament, ale „w obecnym kształcie Rada Najwyższa nie poprze ratyfikacji” – dodał.
Tymczasem USA spodziewają się, że nowa, kompleksowa umowa surowcowa może zostać podpisana już w przyszłym tygodniu. Sekretarz skarbu USA Scott Bessent zaznaczył, że początkowy projekt umowy miał cztery strony, ale po nieudanej próbie podpisania, Waszyngton postanowił opracować „kompletną wersję porozumienia”.