Victor Orban przybył do Ukrainy po raz pierwszy od 2008 roku, forsując agendę Kremla.


Premier Węgier Viktor Orban przybył do Kijowa 2 lipca na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim po raz pierwszy od 16 lat. Wizyta ta odbyła się w momencie, gdy Węgry rozpoczynają przewodnictwo w Radzie UE.
Budapeszt wielokrotnie sprzeciwiał się przystąpieniu Ukrainy do NATO i UE, sankcjom wobec Rosji i podważał zachodnie wysiłki na rzecz pomocy Ukrainie, jednocześnie utrzymując bliskie stosunki z Moskwą przez cały okres wojny. Doprowadziło to do pogorszenia stosunków między Ukrainą a Węgrami, które już wcześniej były napięte.
Węgierski premier Viktor Orban nadal forsuje rosyjską agendę i wezwał ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do rozważenia zawieszenia broni w celu przyspieszenia zakończenia wojny z Rosją. Kijów odpowiedział jednak, że widzi własne podejście jako drogę do pokoju.
Podczas spotkania z Orbanem Zełenski powiedział, że omówili najważniejsze kwestie dotyczące stosunków sąsiedzkich – handel, współpracę transgraniczną, infrastrukturę, energię, pomoc humanitarną i warunki życia naszych obywateli, którzy mieszkają zarówno na Węgrzech, jak i w Ukrainie.