Uwaga redaktora:
środa, 11 sierpnia, 2021
Otrzymanie szczepionki Pfizer na lotnisku Boryspol zamieniło się dla mnie i mojej żony w trzygodzinną mękę, której nikomu bym nie życzył. Pomimo chlubnych możliwości informatycznych Ukrainy, wprowadzenie każdego kandydata zajmowało obsłudze 10-20 minut. W centrum szczepień na najbardziej ruchliwym międzynarodowym lotnisku Ukrainy, przybycie dwóch prawdziwych obcokrajowców prawie spowodowało awarię komputera. W obecności kamer telewizyjnych obsługa poprosiła ludzi, aby poczekali na zewnątrz – tak, aby 3-godzinne oczekiwanie nie wyglądało jak 3-godzinne. Dobre wieści: pociąg do samolotu działa jak w zegarku, a projekt renowacji autostrady jest prawie ukończony. Z wyrazami szacunku Jim Brooke