USA przedstawiają w ONZ własną wersję rezolucji w sprawie wojny w Ukrainie, która zawiera poprawki strony rosyjskiej.


W trzecią rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę, Stany Zjednoczone przedstawiły ONZ projekt rezolucji. Rezolucja ta wyraża kondolencje dla ofiar „konfliktu rosyjsko-ukraińskiego” i podkreśla, że główną misją ONZ jest utrzymanie międzynarodowego pokoju, bezpieczeństwa i ułatwianie pokojowego rozwiązywania sporów. Dokument wzywa również do „jak najszybszego zakończenia konfliktu i osiągnięcia trwałego pokoju między Ukrainą a Rosją”.
Dokument odzwierciedla punkty negocjacyjne, które zostały zaproponowane przez rząd rosyjski. Rosjanie chcą dodać zapisy o „wyeliminowaniu pierwotnych przyczyn konfliktu” w ramach procesu zakończenia działań wojennych.
Ponadto administracja Trumpa zażądała od Ukrainy wycofania projektu rezolucji, który został już uzgodniony z innymi krajami partnerskimi, a który potępia rosyjską agresję i żąda wycofania wojsk z terytorium Ukrainy. Kijów odmówił spełnienia tego żądania.
Zgromadzenie Ogólne ONZ ma spotkać się 24 lutego, aby głosować nad rezolucją przygotowaną przez Ukrainę i UE, która opowiada się za deeskalacją, wczesnym zaprzestaniem działań wojennych i pokojowym rozwiązaniem zgodnym z Kartą Narodów Zjednoczonych i prawem międzynarodowym.