Ukraina zakłada, że korytarz zbożowy przestanie działać 18 maja, więc przygotowuje plan B.
Negocjacje w sprawie przedłużenia umowy osiągnęły impas i nie są planowane żadne dodatkowe spotkania, według przedstawiciela Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy.
Według Andrija Kłymenki, szefa grupy monitorującej Instytutu Czarnomorskich Studiów Strategicznych, od 15 maja w portach w Odessie i Chornomorsku pozostał tylko jeden statek z inicjatywą zbożową.
Z tego powodu członek komitetu agrarnego Serhij Labaziuk poinformował, że parlament przygotowuje się na możliwy kryzys agrarny i zarejestrował odpowiedni projekt ustawy. Wyjaśnił, że wykorzystanie wielu drogowych i kolejowych punktów kontrolnych jest podstawowym planem awaryjnym. W tym celu konieczna jest jednak konsolidacja z partnerami międzynarodowymi. Umożliwi to uruchomienie korytarzy eksportowych, których wróg nie będzie mógł zablokować, tak jak robi to obecnie ze szlakami morskimi.