Ukraina odmawia włączenia tureckich elektrowni Karpowership do swojego systemu energetycznego ze względu na ich wysokie koszty produkcji.


Nowy rodzaj wytwarzania energii elektrycznej dla Ukrainy – elektrownie oferowane do wynajęcia przez tureckie Karpowership – pozostanie jako koncepcja. Mimo że Ukraina wydała około 300 mln UAH na przygotowanie infrastruktury dla tych statków, dwie elektrownie Karpowership o mocy 230 MW nigdy nie wygenerowały energii elektrycznej dla obwodu odeskiego.
Jednym z kluczowych problemów, które spowolniły projekt, był koszt dzierżawy żądany przez turecką firmę. Cena energii elektrycznej wytwarzanej przez statki Karpowership przekraczała cenę rynkową o ponad 100% z jednodniowym wyprzedzeniem w godzinach szczytu. 14 lutego ceny te osiągnęły 9 000 UAH za 1 MWh. Ponadto Karpowership zażądał prawa do wycofania swoich statków z ukraińskich wód terytorialnych na otwarte morze w dowolnym momencie, jeśli uzna, że istnieje zagrożenie dla ich bezpieczeństwa.
Dla Ukrainy sensowne byłoby eksploatowanie tych statków tylko do początku sezonu grzewczego w celu wzmocnienia systemu energetycznego na zimę.