Ukraina musi być częścią UE i stać się członkiem NATO.
Prezydent Wołodymyr Zełenski uważa, że Ukrainie trzeba pozwolić na wejście do UE i NATO, co będzie prawdziwą pomocą. „Widzimy wiele wsparcia; potrzebujemy jednak czegoś więcej niż słów i pustych obietnic. Powiedziano nam: drzwi są otwarte. Ale jak na razie tylko autoryzowany dostęp. Widzimy, że nie wszyscy członkowie Sojuszu chcą nas widzieć jako członka. Bądźmy szczerzy.”, powiedział Zełenski podczas swojego wystąpienia na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Dla przypomnienia, trzy lata temu Angela Merkel powiedziała: „Kto podniesie odłamki światowego porządku? Tylko my wszyscy, razem”. Publiczność zgotowała jej owację na stojąco. Ale niestety, zbiorowy aplauz nie przerodził się w zbiorowe działanie. Również Ukraina otrzymała gwarancje bezpieczeństwa za rezygnację z trzeciego co do wielkości na świecie potencjału nuklearnego. „Nie mamy tej broni, nie mamy też bezpieczeństwa i straciliśmy część naszego terytorium” – powiedział prezydent Ukrainy.