Ukraina jest rozczarowana wynikami szczytu NATO, a Kreml grozi uderzeniem na stolice UE w odpowiedzi na umieszczenie amerykańskich rakiet.
Według BILD, Przywódcy Ukrainy są rozczarowani, że nawet po krwawym ostrzale szpitala dziecięcego w Kijowie, uczestnicy szczytu NATO w Waszyngtonie nie przekazali Ukrainie nowej broni ofensywnej i nie pozwolili jej atakować celów głęboko na terytorium Federacji Rosyjskiej.
„To okrutna obojętność po ataku na szpital dziecięcy, że nadal nie możemy atakować wszystkich rosyjskich obiektów” – powiedział ukraiński urzędnik państwowy.
Inny przedstawiciel rządu zauważył, że Ukraina bardzo czeka na zmianę postawy Bidena w sprawie ataków na terytorium Rosji z użyciem amerykańskiej broni.
„Teraz w Kijowie panuje szok, że szpital dziecięcy może zostać bezkarnie zaatakowany” – powiedział rozmówca publikacji.
Jednocześnie rzecznik prezydenta Federacji Rosyjskiej stwierdził, że planowane na 2026 r. rozmieszczenie przez USA pocisków rakietowych w Europie może sprowokować ataki Federacji Rosyjskiej na stolice państw, w których znajdować się będzie amerykańska broń dalekiego zasięgu.