Ukraina będzie mogła całkowicie zrezygnować z importu energii elektrycznej w 2027 roku.


Narodowy Bank Ukrainy szacuje obecnie, że deficyt energii elektrycznej do końca tego roku wyniesie 1%, w porównaniu z wcześniejszą prognozą na poziomie 3%. Przewiduje się także, że w 2026 roku deficyt utrzyma się na poziomie 1%, wliczając import. W 2027 roku zapotrzebowanie na import energii elektrycznej zostanie całkowicie wyeliminowane.
W lipcu Ukraina zwiększyła eksport energii elektrycznej o 16% w porównaniu z czerwcem – do poziomu 282 200 MWh. Eksport do Mołdawii wzrósł gwałtownie, osiągając ponad 115 000 MWh, co stanowi 41% całkowitego wolumenu, według analityków. Zmniejszył się natomiast eksport do wszystkich pozostałych kierunków, szczególnie na Słowację – o 24%.
Ukraina pozostaje eksporterem netto, ale całkowite koszty importu znacznie przewyższają dochody z eksportu. W lipcu import energii elektrycznej wzrósł o 24,7% w porównaniu z czerwcem – do 257 700 MWh. Import z Mołdawii spadł o 55%, a z Polski – o prawie 1%, ale wzrósł z innych kierunków. W strukturze importu największy udział nadal ma Węgry – prawie 41%. W porównaniu z lipcem ubiegłego roku, tegoroczny import spadł o prawie 67%.