UE może nałożyć sankcje na białoruski eksport potażu, składnika odżywczego zawartego w glebie, używanego do poprawy jakości upraw,

donosi Bloomberg. Białoruś, jeden z największych na świecie dostawców potażu, zaspokaja około 25% zapotrzebowania w regionie. Ramy prawne dla „ukierunkowanych sankcji gospodarczych” są przygotowywane do przedstawienia ministrom spraw zagranicznych UE na spotkaniu 21 czerwca. Wczoraj lider opozycji na uchodźstwie Swiatłana Cichanouska wystąpiła przed komisją spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego i wezwała UE do zakazania eksportu potażu, produktów naftowych i drewna, a także do zaprzestania udzielania pożyczek białoruskim bankom.