Trump zbiera swój nowy zespół i żaden z nich nie jest proukraiński.
Prezydent elekt USA Donald Trump planuje nominować senatora z Florydy Marco Rubio na stanowisko sekretarza stanu. Senator ostatnio wspierał narrację Trumpa w kwestiach międzynarodowych, zwłaszcza w odniesieniu do impasu w wojnie Rosji z Ukrainą. W kwietniu był jednym z senatorów, którzy głosowali przeciwko przyznaniu Ukrainie pomocy w wysokości 60 miliardów dolarów. Ostatnio mówił o tym, że Ukraina musi skupić się na osiągnięciu porozumienia z Federacją Rosyjską bez obowiązkowego zwrotu wszystkich okupowanych terytoriów.
„Nie jestem zwolennikiem Rosji, ale niestety rzeczywistość jest taka, że wojna w Ukrainie zakończy się w wyniku porozumienia pokojowego” – powiedział Rubio w niedawnym wywiadzie dla NBC.
Trump planuje również mianować kongresmena z Florydy Mike’a Waltza, swojego zagorzałego sojusznika i krytyka Bidena, na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego. Waltz jest również sceptyczny wobec amerykańskiego wsparcia wojskowego dla Ukrainy.
Zastępcą szefa administracji ds. politycznych będzie prawdopodobnie jego główny doradca ds. imigracji, Stephen Miller.