Trump może zagwarantować bezpieczeństwo Ukrainy poprzez amerykańskie siły pokojowe pod pewnymi warunkami.
Według Bloomberga, administracja Trumpa jest gotowa do rozmieszczenia wojsk amerykańskich w Ukrainie w ramach misji pokojowej po zawieszeniu broni, ale tylko pod pewnymi warunkami. W zamian za rozmieszczenie wojsk amerykańskich w Ukrainie, Trump oczekuje, że Europa weźmie na swoje barki większość obowiązków związanych z zapewnieniem zgodności z warunkami potencjalnego porozumienia. Jest to zgodne z przekonaniem Trumpa, że wojna w Ukrainie jest sprawą europejską.
Ponadto, zespół Trumpa dał jasno do zrozumienia, że nie będzie bezpośrednio pomagał w odbudowie Ukrainy. Uważa się, że zaangażowany jest sektor prywatny, ale dyskusje wciąż trwają.
Eksperci uważają, że do skutecznego zagwarantowania bezpieczeństwa Ukrainy potrzeba około 150 000 żołnierzy. Trudno będzie również zapewnić wystarczającą obronę powietrzną i wsparcie strategiczne bez wsparcia USA.
„Istnieją tylko dwie realne gwarancje dla tego kraju: NATO lub broń nuklearna. Wszystko inne to tylko wsparcie bezpieczeństwa” – zauważają analitycy.
Podobną opinię wyraził w Davos sekretarz generalny NATO Mark Rutte, nazywając członkostwo Ukrainy w NATO „najlepszą gwarancją bezpieczeństwa”.