Sojusznicy Ukrainy spotkali się w Kijowie, by omówić rozmieszczenie zagranicznego kontyngentu wojskowego.


W Kijowie odbyło się spotkanie szefów sztabów wojskowych Francji i Wielkiej Brytanii, podczas którego omawiano obecność wojskową na lądzie, w powietrzu i na morzu oraz kwestie obrony powietrznej.
„Uważam, że powinniśmy spotykać się co tydzień na poziomie wojskowym. Nasi partnerzy już rozumieją, czego potrzebuje Ukraina, w tym gdzie dokładnie – geograficznie – oczekujemy wsparcia. Dziś rozmawiałem zarówno o kwestiach strategicznych, jak i o liczbach” – powiedział prezydent Zełenski.
Ukraiński przywódca zaznaczył, że w proces zaangażowanych jest wiele państw – 12 krajów jest gotowych dołączyć do „koalicji chętnych”, w tym Francja, Wielka Brytania oraz państwa bałtyckie i północnoeuropejskie. Pojawiają się już pierwsze szczegóły dotyczące możliwego rozmieszczenia zagranicznego kontyngentu.
„Pracujemy nad tym od dwóch miesięcy. Myślę, że potrzebujemy jeszcze około miesiąca, by zrozumieć całą infrastrukturę” – stwierdził prezydent.
Instytut Studiów nad Wojną (ISW) podkreśla, że silna armia ukraińska, wspierana przez europejskie gwarancje bezpieczeństwa, pozostaje najskuteczniejszym narzędziem odstraszania rosyjskiej agresji i zapewnienia trwałego pokoju w Ukrainie i Europie.