Sankcje powoli niszczą rosyjskie firmy z problemami płatniczymi.
Nowe amerykańskie restrykcje nałożone w czerwcu sprawiły, że lokalne banki w krajach, które handlują z Rosją, są bardziej narażone na tak zwane kary wtórne, które opóźniają lub zakłócają płatności do i z krajów takich jak Chiny i Turcja. Utrudnia to, a czasem uniemożliwia, przeprowadzanie transakcji, zwłaszcza z Chinami, które są prawdopodobnie najważniejszym partnerem gospodarczym Rosji od początku wojny w 2022 roku.
Trudności te grożą zakłóceniem handlu Rosji z partnerami gospodarczymi, na których polegała od czasu nałożenia przez UE i USA bezprecedensowych sankcji, które znacznie zmniejszyły rosyjską sieć handlową po inwazji na Ukrainę. W czerwcu USA rozszerzyły parametry wykorzystywane do określenia, czy należy nałożyć sankcje wtórne, rozszerzając definicję rosyjskiej bazy wojskowo-przemysłowej. Jednak import do Rosji z Chin zaczął ponownie rosnąć po tym, jak wolumeny spadły w odpowiedzi na amerykańskie groźby nałożenia kar na banki zagraniczne w grudniu.
Mimo to, ostatnie posunięcie znacznie komplikuje sytuację. W wielu przypadkach transakcje z Chinami są możliwe tylko za pośrednictwem agentów w byłych republikach radzieckich, takich jak Kazachstan, Uzbekistan i kilka innych krajów Azji Środkowej.