Rynek zbóż ma wyjątkową sytuację: ceny rzepaku i pszenicy rosną i prawie przekraczają ceny światowe.
Zapotrzebowanie handlowców na rzepak i pszenicę rośnie. Jednocześnie krajowe ceny tych zbóż są zbliżone do cen na rynkach światowych i prawie je przewyższają, powiedział Iwan Dimow, założyciel DMV Group.
„Muszą realizować kontrakty, a statki stoją, więc handlowcy kupują albo ze stratą, albo z oczekiwaniem, że cena zboża wzrośnie. Są to głównie firmy międzynarodowe. Inflacja również ma wpływ na sytuację, ponieważ kurs wymiany wzrósł o ponad hrywnę w ciągu ostatniego tygodnia. Powstała anomalia: zwykle podczas żniw i, odpowiednio, w przypadku dużej ilości zboża cena spada, ale teraz jest odwrotnie” – zauważył.
W związku z tą sytuacją rolnicy wstrzymują się ze sprzedażą, więc handlowcy są zmuszeni podnieść oferowaną cenę.
Dzisiejsza cena rzepaku wynosi nieco ponad 23,000 UAH za tonę (550 USD z VAT). Jeśli weźmiemy pod uwagę przeładunek, logistykę i cenę w fabryce w Niemczech, to cena jest bardzo wysoka. Podobnie jest w przypadku pszenicy. Globalna cena spada, ostatnio spadła o 30-40 USD, ale w Ukrainie rośnie.