Rozmowy pokojowe z Rosją utknęły w martwym punkcie – rozwiązanie możliwe tylko na polu bitwy.


W maju 2025 roku wojska rosyjskie zajęły największe od końca 2022 roku terytoria Ukrainy. To element zakrojonej na szeroką skalę letniej ofensywy, którą prowadzi Federacja Rosyjska. „The Wall Street Journal” wskazuje, że rozmowy pokojowe utknęły w martwym punkcie, a o losach wojny w Ukrainie zadecyduje wyłącznie pole bitwy. Dlatego Rosja dąży do znaczących sukcesów na froncie, aby zmusić Kijów do przyjęcia swoich warunków, co w praktyce oznaczałoby kapitulację. Rosja prowadzi działania ofensywne w kierunku donieckim i sumskim, a także koncentruje siły w obwodzie zaporoskim.
Jednocześnie, mimo wyraźnego braku chęci Kremla do konstruktywnego dialogu, USA wciąż mają nadzieję na negocjacje. Sekretarz stanu USA Marco Rubio pogratulował państwu-agresorowi z okazji święta narodowego, które obchodzone jest 12 czerwca. Rubio podkreślił, że USA „nadal wspierają naród rosyjski w jego dążeniach do jaśniejszej przyszłości”. Dodał również, że Stany Zjednoczone utrzymują wolę konstruktywnego dialogu z Federacją Rosyjską, aby doprowadzić do trwałego pokoju między Rosją a Ukrainą.