Rosyjski ostrzał zagraża tranzytowi gazu do UE.
Gaz ziemny, który wciąż płynie przez Ukrainę do Europy Zachodniej jest zagrożony, po tym jak rosyjskie ataki na infrastrukturę energetyczną doprowadziły do przerw w dostawie prądu w dużej części regionu. Awaryjne wyłączenia prądu narzucone przez Ukrainę po zaporze rosyjskich ataków rakietowych na zakłady produkcji elektrycznej i inną infrastrukturę grozi sparaliżowaniem rurociągu, który przesyła gaz przez region, według byłego szefa ukraińskiego GTSO Serhija Makogona. „Sytuacja jest trudna, ale pod kontrolą”. Rosyjskie ataki w środę wstrzymały na kilka godzin przepływ ropy na ukraińskim odcinku południowej odnogi systemu rurociągów Przyjaźń. Skłoniły też urzędników do wyłączenia trzech elektrowni atomowych. Trasa gazowa przez Ukrainę jest ostatnią działającą ścieżką dla rosyjskich dostaw do krajów Europy Zachodniej.