Rosja przygotowuje nową ofensywę w obwodzie zaporoskim, ale brakuje jej sił do kontynuowania intensywnych walk.
Ukraińscy wojskowi przewidują intensyfikację działań szturmowych wojsk rosyjskich w osiedlach Orzechów i Mała Tokmaczka w obwodzie zaporoskim, powiedział przedstawiciel Południowych Sił Obronnych, Władysław Wołoszyn.
„Jeśli dojdzie tam do przełomu, wróg może przejąć kontrolę nad szlakami logistycznymi, które prowadzą z Zaporoża na wschód Ukrainy, gdzie nasze Siły Obronne utrzymują zarówno obwód doniecki, jak i południową część Zaporoża” – powiedział Wołoszyn.
Jednocześnie ISW twierdzi, że rosyjskim wojskom brakuje wystarczającej siły roboczej i zasobów materialnych, aby kontynuować intensywne operacje ofensywne w niektórych obszarach frontu.
Według analityków, nawet 40% elitarnej piechoty morskiej Federacji Rosyjskiej (ponad 2100 żołnierzy) mogło zginąć w pobliżu Wuhledaru, który wojska rosyjskie próbują zdobyć od ponad dwóch lat. Uważa się, że w bitwie o Wuhledar Federacja Rosyjska może stracić kilka brygad, od 18 000 do 36 000 żołnierzy.