Rheinmetall może dostarczyć Ukrainie wymaganą liczbę pocisków, ale UE opóźnia zamówienia.
Dyrektor generalny koncernu Rheinmetall Armin Papperger powiedział, że bez zamówień firma nie będzie w stanie zaspokoić potrzeb Ukrainy na 155-milimetrowe pociski artyleryjskie, jeśli sojusznicy nie przeznaczą wystarczająco dużo pieniędzy na podwojenie mocy produkcyjnych. Podkreślił, że wszelkie braki amunicji nie są winą przemysłu obronnego. Rheinmetall działa obecnie na dwóch trzecich swoich możliwości. Minister obrony Ołeksij Reznikow stwierdził, że Siły Zbrojne Ukrainy będą potrzebowały do kontrofensywy ponad 350 tys. pocisków miesięcznie i poprosił partnerów z UE o dostarczenie 250 tys. pocisków miesięcznie. Według Pappergera, aby wyprodukować taką ilość, UE musi podwoić produkcję. Był jednak przekonany, że przy odpowiednim wsparciu ze strony przemysłu obronnego UE i USA, będzie w stanie zaopatrzyć ukraińskie wojsko w wystarczającą ilość sprzętu.