Porty bałtyckie i polskie mogą przepuszczać 10 milionów ton ukraińskiego zboża rocznie, ale eksport jest kontynuowany przez porty chorwackie.
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda uważa, że po rozwoju korytarzy portowych Morza Bałtyckiego możliwy będzie tranzyt do 10 mln ton ukraińskiego zboża rocznie. Jak zauważył po szczycie Inicjatywy Trójmorza w Bukareszcie, niemożliwe jest wyeksportowanie takiej ilości zboża przez porty krajów bałtyckich i Polski, jaką Ukraina eksportuje głównymi szlakami tranzytowymi, a łączny wkład Polski, Litwy, Łotwy i Estonii może być znaczący.
Jednocześnie Nauseda podkreślił, że kraje UE powinny „zrobić wszystko, co możliwe”, aby ukraińskie zboże mogło bez przeszkód wejść na rynki międzynarodowe.
Tymczasem Ministerstwo Gospodarki poinformowało, że ukraińskie zboże zostało już wyeksportowane przez chorwackie porty. „Ten szlak logistyczny będzie odgrywał ważną rolę w dwustronnej wymianie handlowej nawet po wojnie” – podkreśliła minister gospodarki Julia Swyrydenko.