Półtora roku dzieli rosyjską gospodarkę od upadku.


Według Fundacji Carnegie, rosyjska gospodarka jest nadal silna pomimo rosnących wydatków wojskowych i sankcji.
W rzeczywistości MFW przewiduje, że gospodarka Federacji Rosyjskiej będzie rosła w tym roku szybciej niż wszystkie inne rozwinięte gospodarki, w tym USA. Dzieje się tak częściowo dlatego, że Moskwa znalazła sposoby na obejście sankcji, takie jak sprzedaż ropy sojusznikom i import zachodnich towarów przez kraje trzecie.
„Obecny porządek prawdopodobnie zacznie się rozpadać w ciągu półtora roku z powodu rosnącej nierównowagi i możliwych problemów społecznych”, podkreśla Oleksandra Prokopenko, badaczka z Carnegie Eurasian Center.
Trzech ekonomistów zgadza się, że kraj może zostać ogarnięty masowymi niepokojami do końca roku, zwłaszcza jeśli Zachód będzie nadal zaostrzał sankcje wobec Moskwy.
Jednocześnie o stabilności rosyjskiej gospodarki świadczy największy w historii zysk Sberbanku. Federacja Rosyjska musi teraz wypłacić 752 mld rubli (8 mld USD) dywidendy. Połowa tej kwoty trafi bezpośrednio do rosyjskiego budżetu, ponieważ państwo posiada 50% +1 udziałów w Sberbanku.