Polakow sprzedaje swoje udziały w Firefly pod presją rządu USA.
Ukraiński biznesmen Maksym Polakow zgodził się sprzedać swoje udziały w prywatnym producencie rakiet Firefly Aerospace pod presją rządu USA, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego. Przedstawiciele rządu i przemysłu lotniczego sprzeciwili się kontroli Polakowa nad firmą, obawiając się, że cenna technologia może trafić do Ukrainy, Rosji lub innych krajów, które próbują rozwijać programy rakietowe, donosi Bloomberg. W ostatnim czasie firma Polakowa zdobyła kontrakty z NASA, Agencją Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony oraz Siłami Powietrznymi USA na realizację różnych misji. Obecnie Firefly posiada rozległe zakłady produkcji i testowania pocisków w Centralnym Teksasie i prowadzi filię w Ukrainie, która pomaga w rozwoju technologii.