Polacy protestują przeciwko ukraińskim przewoźnikom, ale znacznie zwiększyli wolumen transportu do Ukrainy.


Od początku inwazji na pełną skalę wzrosła rola Polski jako centrum transportowego i motoryzacyjnego. Jest to sprzeczne z argumentami strony polskiej, że ukraińscy kierowcy wyprą ich z rynku UE.
Według analityków eksport polskich towarów do Ukrainy wzrósł o 39% pod względem fizycznym i o 43% lub 1 mld USD pod względem kosztów w porównaniu z danymi z ubiegłego roku. W tym samym czasie transport chińskich towarów eksportowanych przez polskie ciężarówki do Ukrainy wzrósł o 78%, amerykańskich o 135%, a japońskich o 177%.
Przychody polskich firm, a przynajmniej tych, które są tam zarejestrowane, z eksportu pojazdów do Ukrainy za dziewięć miesięcy wyniosły 5,7 mld USD, co oznacza wzrost o 2 mld USD i o 55% w porównaniu z tym samym okresem w 2022 roku oraz o 77% w porównaniu z 2021 rokiem. W kontekście produkcji krajowej, eksport towarów polskiej produkcji stanowi 3,5 mld USD z prawie 6 mld USD. Pozostałe 2,2 mld USD to zarobki Polaków z odsprzedaży Ukrainie towarów wyprodukowanych w innych krajach.