Podczas wojny Ukraińcy zaczęli zwracać uwagę na instrumenty, w tym udziały w zagranicznych spółkach, grunty rolne i nieruchomości.
Według minfin, liczba osób chętnych do eksperymentowania z euroobligacjami wynika z wysokiej rentowności w euro. Nieco ponad 20% potencjalnego przyszłego portfela inwestycyjnego respondentów zajęłyby papiery wartościowe ukraińskich spółek. Prawie 30% kupiłoby obligacje wojskowe, a nieco ponad 30% respondentów chce nadal oszczędzać swoje pieniądze na oprocentowanych lokatach bankowych. Proporcja między hrywną a depozytami walutowymi wynosi 50%-50%.
Większość Ukraińców chce w przyszłości inwestować w Ukrainie, ale mniej niż jedna trzecia rozważa tylko inwestycje zagraniczne, a 80% dąży do dywersyfikacji swoich aktywów.
Wśród najpopularniejszych branż do inwestowania Ukraińcy wybierają sektor rolniczy (76,1%), a następnie IT i innowacje (60,5%). Kolejne miejsca zajmują kompleks wojskowo-przemysłowy i budownictwo (po 50%), a także energetyka, transport i logistyka (odpowiednio 31,8% i 37,9%).