Podczas gdy Ukraina pracuje nad odblokowaniem swoich granic, Polska przygotowuje znaczące ograniczenia na ukraińskie produkty.


Polskie władze planują ograniczyć ukraińskie produkty, takie jak cukier, mięso drobiowe, jaja, mrożone maliny, sok jabłkowy, olej słonecznikowy i rzepakowy. Tym samym planowane jest zastąpienie ograniczeń na zboża.
„Chcemy znacznych ograniczeń w imporcie wrażliwych towarów z Ukrainy oraz szczegółowych i jeszcze bardziej rygorystycznych kontroli granicznych” – powiedział polski minister rolnictwa Czesław Siekierski.
Z kolei Ukraina przygotowuje się na rozsądne kompromisy. Takim, według premiera Denysa Szmyhala, jest plan odblokowania granicy w pięciu krokach: Pierwszy krok to zgoda Ukrainy na proponowane przez KE ograniczenia w eksporcie produktów rolnych i dalsza weryfikacja eksportu do Polski.
Drugi to apel do KE z propozycją przeprowadzenia analizy klastrów, w tym polityki rolnej i transportu, w celu usunięcia wszelkich manipulacji dotyczących jakości ukraińskich produktów.
Trzecim krokiem jest wspólny z Polską apel do KE o wstrzymanie eksportu rosyjskich produktów rolnych do UE.
Czwarty to utworzenie Trójstronnej Centrali: Ukrainy, Polski i UE.
Piąty to odblokowanie przepływu przez granicę pomocy humanitarnej, środków medycznych i paliwa.