Obecnie ponad 70% ukraińskich firm boryka się z istotnym niedoborem kadr.


Do przyczyn należą nie tylko mobilizacja poborowych, ale również migracje wewnętrzne i odpływ siły roboczej za granicę.
Analitycy wskazują, że luka ta skłania przedsiębiorstwa do wdrażania nowych modeli zatrudnienia. Firmy są zmuszone inwestować w podwyżki wynagrodzeń (88%), rozwój pracowników (46%) i skrócenie czasu pracy. Aby zatrzymać personel, pracodawcy oferują pakiety socjalne obejmujące ubezpieczenie zdrowotne, premie, wsparcie psychologiczne, a nawet rekompensaty za media i usługi internetowe.
W sektorach produkcji i usług brakuje obecnie 30-40% personelu w porównaniu do poziomu sprzed wojny. Taka sytuacja pogłębia strukturalny kryzys w regionach Ukrainy, zwłaszcza na wschodzie i południu, gdzie produkcja spada, a infrastruktura ulega degradacji. W odpowiedzi firmy wdrażają procesy cyfryzacji, zachęcają kobiety do pracy w zawodach tradycyjnie męskich i tworzą miejsca pracy dla emerytów oraz młodych pracowników. Sektor IT pozostaje stabilny, osiągając wzrost na poziomie 5-10%, skutecznie przyciągając zdalnych specjalistów z zagranicy.
Prognozy na 2025 rok przewidują:
- Utrzymujący się niedobór personelu, przy jednoczesnym wzroście inwestycji firm w wynagrodzenia (+10-20%), wdrażaniu elastycznych form zatrudnienia oraz programów przekwalifikowania i rozwoju pracowników.
- Przyspieszoną cyfryzację i częściową automatyzację procesów w małych i średnich przedsiębiorstwach.
- Dalsze działania na rzecz równouprawnienia kobiet i wsparcia dla seniorów.