Niemcy mogą dołączyć do sojuszu rakietowego i dostarczyć Ukrainie swoje analogi Storm Shadow.
Jak pisze niemiecki portal medialny RND, Fabian Hoffmann, ekspert rakietowy z Uniwersytetu w Oslo, potwierdził „stosunkowo znaczący sukces” Ukrainy z brytyjskimi rakietami Storm Shadow. Jednocześnie podkreślił, że „Ukraina potrzebuje dużego sojuszu rakietowego, aby uzyskać przewagę na polu bitwy”.
Ze swojej strony, przedstawiciel niemieckiej CDU i emerytowany pułkownik Roderich Kiesewetter uważa dostarczenie pocisków dalekiego zasięgu za nową strategię wspierania Ukrainy. „Partnerzy powinni pójść na całość i zapewnić Ukrainie wszystko, czego może użyć w walce, co jest dopuszczalne przez prawo międzynarodowe. Niemieckie pociski manewrujące Taurus o zasięgu do 400-500 km byłyby pomocne w Ukrainie. Ponadto powinniśmy zapewnić Kijowowi wszystko to, czego samo NATO używa”.
Taurus to niemiecki odpowiednik brytyjskiego Storm Shadow. Obecnie Bundeswehra ma około 150 sprawnych Taurusów. Ponadto Francja i Włochy mogą dostarczyć Storm Shadows dla ukraińskiego sojuszu rakietowego.