Kancelaria Prezydenta jest przekonana, że wojna zakończy się w 2023 roku.
Według oświadczenia doradcy Kancelarii Prezydenta, Mychajła Podolaka, opóźnienie zwycięstwa to niepożądany dla Ukrainy scenariusz. Rosja, przeciwnie, chce zawieszenia wojny i znacznego zmniejszenia intensywności działań wojennych. Zdaniem Podolaka, „dlatego Federacja Rosyjska wykorzystała pseudoinicjatywę świątecznego „zawieszenia broni”. Próbowała ona ustalić pozycje, aby przegrupować się i przygotować do nowej ofensywy”. Ponadto Podolak zauważył, że jeśli wojna będzie się przeciągać, to ludzie będą się męczyć, bo chcą zrozumieć, co będzie jutro, gdzie będą mieszkać, czy znowu będą ostrzeliwani i czy ich dzieci pójdą do szkoły. Jeśli ludzie nie będą wiedzieli, co przyniesie przyszłość, wzrośnie demoralizacja i chęć opuszczenia kraju. Podolak jest przekonany, że wojna o Ukrainę powinna zakończyć się z takimi granicami, jakie były w 1991 roku.