Import energii elektrycznej przez Ukrainę nie rozwiąże wszystkich jej problemów.
Energia elektryczna importowana z krajów Unii Europejskiej nie może dotrzeć do końcowego odbiorcy we wszystkich regionach kraju ze względu na uszkodzenia sieci, powiedział szef komisji ds. energetyki Andrij Gerus. Gerus dodał: „Import może w pewnym stopniu pomóc, ale możliwości importu nie są porównywalne z problemami, które powstały po atakach rakietowych na system energetyczny 23 listopada”. Według Gerusa sytuacja z dostawami energii po rosyjskich atakach rakietowych jest trudna w całym kraju; jest problem zarówno z sieciami energetycznymi, jak i z wytwarzaniem energii elektrycznej. Wyjaśnił, że aby przywrócić działanie systemu energetycznego, państwowa firma energetyczna Ukrenergo wykorzystuje sprzęt zapasowy lub jest zmuszona do zakupu nowych elementów, chyba że materiały otrzymają od zachodnich partnerów.