Finlandia poinformowała o nowych podwodnych eksplozjach w pobliżu Nord Stream.

Instytut Sejsmologiczny Uniwersytetu w Helsinkach zarejestrował ostatnie podwodne wybuchy na dnie Zatoki Fińskiej 20 i 21 października, o magnitudzie od 1,4 do 2. Sejsmolodzy powiedzieli, że jest to stosunkowo rzadkie zjawisko w tych rejonach. „Miejsce wybuchu zostało ustalone i zidentyfikowane. To nie było trzęsienie ziemi, ale najprawdopodobniej był to odgłos wybuchów” – zaznaczyli eksperci. Dodali, że przyczyną mogły być: pogłębianie kanału nawigacyjnego lub prowadzone ćwiczenia wojskowe (gdyby np. zdetonowano miny lub ładunki głębinowe). Ilta-Sanomat zauważa, że do wstrząsów doszło na rosyjskich wodach terytorialnych w pobliżu miasta Primorsk 20 października.