Europa przestała importować rosyjską ropę, ale gaz pozostaje wyzwaniem.


Polska rafineria ropy naftowej Orlen przestanie kupować rosyjską ropę do swojej czeskiej rafinerii po 30 czerwca, według prezesa Ireneusza Fafary. „Dziś uwolniliśmy Europę Środkową od rosyjskiej ropy” – powiedział.
W kwietniu Czechy ogłosiły, że stały się całkowicie niezależne od rosyjskiej ropy po zakończeniu modernizacji rurociągu TAL, który transportuje ropę z Triestu we Włoszech przez Niemcy do Czech.
Norwegia dołączyła do 17. pakietu sankcji UE przeciwko Rosji, które weszły w życie 27 czerwca, nakładając ograniczenia na 189 okrętów floty cienia, 17 osób i 58 firm zaangażowanych w dostarczanie dronów, broni, amunicji, sprzętu wojskowego, kluczowych komponentów i wsparcia logistycznego dla rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego.
Tymczasem niemiecka państwowa spółka energetyczna SEFE (dawna spółka zależna Gazpromu) zamówiła około 50 dostaw LNG od rosyjskiego Novateku za 2 mld euro w 2025 roku. SEFE wyjaśniło, że zakupy te odbywają się w ramach istniejącej umowy, która nie może zostać rozwiązana, ale może zostać wstrzymana, jeśli przyjęty zostanie ogólnounijny zakaz.