Do jesieni Rosja będzie w stanie wystrzelić na Ukrainę ponad 1000 dronów jednocześnie.


Kolejny nalot na Kijów spowodował znaczne szkody w infrastrukturze i zabił cywilów. Rosyjskie wojsko zwiększa produkcję dronów kamikadze, aby zintensyfikować ataki na terytorium Ukrainy. Oczekuje się, że w nadchodzących miesiącach Rosja zwiększy liczbę dronów wykorzystywanych do ataków.
„Analitycy wojskowi spodziewają się, że do jesieni Rosja będzie regularnie wypuszczać ponad 1000 dronów na salwę” – pisze NYT.
Podczas ataku 9 lipca głównym celem był region Wołynia w zachodniej Ukrainie, w pobliżu granicy z Polską. Ataki te mają na celu zniszczenie magazynów lub zakłócenie dostaw broni przez Polskę.
W nocy 10 lipca Rosja zaatakowała Ukrainę 400 dronami i 18 pociskami rakietowymi, głównie w Kijowie i regionie kijowskim. W wyniku ostrzału stolicy zginęły dwie osoby, 25 zostało rannych, a infrastruktura mieszkaniowa, medyczna, edukacyjna, handlowa i transportowa uległa zniszczeniu.
Na początku lipca w wyniku rosyjskich ataków w Kijowie zginęło co najmniej 265 cywilów, w tym 14 dzieci. Rannych zostało ponad 1650 osób, w tym 136 nieletnich. Uszkodzonych zostało również ponad 1 800 budynków mieszkalnych.