Dania, która obecnie sprawuje prezydencja w UE, popiera przystąpienie Ukrainy do Unii i chce ograniczyć prawa głosu Węgier.


Premier Danii Mette Frederiksen, która w lipcu objęła półroczną prezydencję w Radzie UE, zadeklarowała wsparcie dla starań Ukrainy o członkostwo w Unii Europejskiej.
„Ukraina powinna być w UE. To korzystne zarówno dla Danii, jak i całej Europy. W czasie duńskiej prezydencji zrobimy wszystko, co możliwe, aby pomóc Ukrainie w drodze do Unii” – podkreśliła.
Frederiksen zaznaczyła także potrzebę dalszego wzmacniania Ukrainy militarnie oraz osłabiania Rosji poprzez sankcje.
Dodatkowo duńska minister ds. europejskich Marie Bjerre rozważa zastosowanie wobec Węgier artykułu 7 traktatu UE, który umożliwia zawieszenie prawa głosu państwa członkowskiego lub nałożenie sankcji za naruszanie prawa unijnego. Bjerre wskazała, że UE powinna również rozważyć ograniczenie dostępu do funduszy europejskich dla państw łamiących prawo.
Skrytykowała Węgry za blokowanie członkostwa Ukrainy w UE i dodała, że Dania w trakcie swojej prezydencji „jest gotowa rozważyć wszystkie polityczne i praktyczne działania zmierzające do realizacji naszych celów”.