Czechy wydały 8,2 mld euro na rosyjską ropę i gaz, mimo dostępnych alternatyw.


Według danych CSD, w 2024 roku Czechy wydały ponad 8,2 mld euro na rosyjskie surowce energetyczne – to o 500% więcej niż całkowita pomoc przekazana Ukrainie od początku pełnoskalowej inwazji. Pomimo posiadania infrastruktury, rezerw i dostępu do alternatywnych dostawców, Czechy opóźniają odejście od rosyjskiej energii – głównie z powodów finansowych. Ropa z Rosji jest po prostu tańsza od dostępnych alternatyw. Czechy nadal przekazują miliardy reżimowi Putina, a dodatkowo wykorzystują lukę w sankcjach UE, importując produkty ropopochodne z Rosji przetworzone na Słowacji i Węgrzech.
CSD zaznacza, że rząd czeski ma możliwości, by całkowicie zaprzestać importu rosyjskiej ropy, wykorzystując ropociąg TAL i krajowe rezerwy.
Przykład Bułgarii, która w 2024 roku całkowicie zrezygnowała z rosyjskiej ropy bez poważnych konsekwencji, dowodzi, że taki krok jest realny.