Co dzieje się z cenami w Ukrainie i czego możemy spodziewać się do końca roku?


W lipcu roczna inflacja konsumencka spowolniła do 14,1% w porównaniu z lipcem ubiegłego roku, a w porównaniu z czerwcem ceny spadły nawet o 0,2%. Rzeczywiste wskaźniki inflacji okazały się niższe od lipcowej prognozy NBU, głównie z powodu szybszego spadku cen warzyw dzięki nowym zbiorom – wyjaśnił Narodowy Bank.
W rezultacie wzrost cen produktów przetworzonych spowolnił do 18% w skali roku. Inflacja w usługach spadła do 14% w warunkach słabszej presji ze strony rynku pracy, a w segmencie towarów nieżywnościowych tempo wzrostu cen obniżyło się do 3,2%.
„Prognoza NBU zakłada dalszy spadek inflacji zarówno do końca bieżącego roku, jak i w kolejnych okresach. Do jej obniżenia przyczynią się działania w zakresie polityki pieniężnej, stopniowy wzrost rentowności oraz umiarkowana presja cenowa zewnętrzna” – dodał Narodowy Bank.
Były członek Rady NBU Bohdan Danyłyszyn zaznaczył, że na poziom inflacji w Ukrainie wpływają czynniki proinflacyjne – w tym wysoki wzrost kosztów produkcji, warunki pogodowe, znaczny deficyt fiskalny, podwyżki niektórych stawek podatkowych, częściowe odtworzenie odłożonego popytu, dewaluacja hrywny względem euro oraz znaczne spowolnienie wzrostu gospodarczego.