Biden obiecuje nadal wspierać Ukrainę, ale nie zezwoli na ataki na Kreml z użyciem amerykańskiej broni.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy będą nadal pomagać Ukrainie w walce z rosyjską agresją, aby zapobiec zniewoleniu kraju i zagrożeniu dla Europy, powiedział prezydent USA Joe Biden podczas ceremonii we Francji upamiętniającej 80. rocznicę lądowania aliantów D-Day w Normandii.
„USA, NATO i koalicja ponad 50 krajów wspierają Ukrainę. Nie wycofamy się” – powiedział.
Biden jest przekonany, że sama Ukraina „nigdy się nie wycofa, bez względu na to, co się stanie”. Dodał również, że teraz autokraci na całym świecie obserwują, czy świat zahamuje nielegalną agresję Kremla.
„Nie można na to pozwolić. Poddanie się bandytom, ugięcie się przed dyktatorami jest nie do pomyślenia” – podkreślił.
Jednocześnie amerykański przywódca powiedział, że Ukraina nie może użyć amerykańskiej broni do ataku na rosyjską stolicę.
„Amerykańska broń może być używana po drugiej stronie granicy, skąd Rosjanie uderzają w określone cele w Ukrainie. Nie zezwalamy na ataki 321 km w głąb Rosji, nie zezwalamy na ataki na Moskwę, na Kreml” – podkreślił Biden.