Ukraina zrewiduje obowiązujące licencje górnicze po podpisaniu porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie zasobów podziemnych.


Ukraina reformuje swój sektor surowcowy, który od trzech lat funkcjonuje w warunkach wojny, mając nadzieję na odblokowanie jego ogromnego potencjału i przyciągnięcie miliardów dolarów inwestycji w ramach partnerstwa z USA w dziedzinie surowców – poinformowała minister ekologii Switłana Hryńczuk.
Ukraina posiada złoża 22 z 34 surowców, które UE uznaje za kluczowe dla przemysłu obronnego, zaawansowanych technologii i zielonej energii. Obecnie sektor wydobywczy odpowiada za około 4% PKB kraju, choć jego potencjał jest znacznie wyższy.
Tymczasem straty w tym sektorze, spowodowane rosyjską agresją, sięgnęły około 70 bilionów hrywien (1,7 biliona dolarów). W celu odbudowy i rozwoju branży rząd we współpracy z UE realizuje zakrojony na szeroką skalę projekt digitalizacji danych geologicznych z czasów radzieckich. Trwają również prace nad przeglądem ponad 3 000 istniejących licencji górniczych. Hryńczuk oszacowała, że około 10% z nich może być nieaktywna, i zasugerowała podjęcie „odpowiednich decyzji zarządczych” w ich sprawie.
W ubiegłym roku Ukraina uzyskała 2,4 miliarda hrywien ze sprzedaży 120 licencji, a w bieżącym roku wydano już 32 licencje.