Zełenski Trump, przebywający w Rzymie na pogrzebie papieża Franciszka, rozmawiają o procesie pokojowym, a prezydent USA przyznaje, że to Putin nie chce zakończyć wojny.


Według prezydenta Zełenskiego było to „symboliczne spotkanie”, które może stać się historyczne, jeśli zaowocuje wspólnymi wysiłkami prowadzącymi do pokoju
Następnie prezydent USA stwierdził, że Władimir Putin prawdopodobnie nie chce zakończyć konfliktu. Trump skrytykował Putina za jego ostatnie ataki na Ukrainę, zauważając, że rosyjski prezydent nie miał dla nich żadnego uzasadnienia.
„To sprawia, że myślę, że może on nie chce zakończyć wojny, a jedynie wodzi mnie za nos i trzeba do niego podejść inaczej” – zauważył Trump.
Trump uważa jednak, że posiadanie okupowanego Krymu najprawdopodobniej pozostanie w Rosji, a Zełenski to rozumie. Dodał, że odzyskanie Krymu, który od 11 lat znajduje się pod rosyjską okupacją, będzie dla Ukrainy ogromnym wyzwaniem.
Jednak Medżlis Tatarów Krymskich zdecydowanie odrzuca wszelkie propozycje, które mogłyby przyczynić się do uznania Krymu za część Rosji. Najwyższy organ przedstawicielski Tatarów krymskich podkreśla, że terytoria te są integralną częścią Ukrainy w jej międzynarodowo uznanych granicach.
Niemniej jednak, Zełenski przyznaje, że Ukraina nie posiada wystarczającej ilości broni, aby siłą odzyskać kontrolę nad Krymem.