Zełenski obawia się utraty dwupartyjnego poparcia Ukrainy w USA.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że obawia się utraty dwupartyjnego poparcia Ukrainy w USA po tym, co nazwał „niebezpiecznymi komunikatami płynącymi od niektórych Republikanów”. Spotkałem się i rozmawiałem z Mike’iem Pence’em, który wspiera Ukrainę jako Amerykanin i Republikanin” – powiedział prezydent. „Jednak w ich kręgach pojawiają się różne komunikaty dotyczące wsparcia dla Ukrainy. Od niektórych Republikanów płyną wiadomości, czasem niebezpieczne, że wsparcie może być mniejsze”.
Zełenski powiedział, że niezależnie od tego, kto wygra następne wybory prezydenckie w USA, utrzymanie ponadpartyjnego poparcia jest „najważniejszą rzeczą dla Ukrainy”. Obecnie kandydaci GOP na prezydenta są podzieleni na dwa obozy: izolacjonistów, w szczególności byłego prezydenta Donalda Trumpa i gubernatora Florydy Rona DeSantisa, którzy uważają, że USA są zbyt zaangażowane we wspieranie wysiłków Ukrainy w celu odparcia rosyjskiej inwazji; oraz jastrzębi, w tym kilku byłych urzędników administracji Trumpa, którzy opowiadają się za jeszcze bardziej agresywną postawą wobec Rosji.