Uwaga redaktora:
Po negatywnym rozgłosie na temat niespłacenia długu za OZE, odpowiednie przedsiębiorstwo państwowe ustąpiło i wypełniło swoje zobowiązania. Nowy dyrektor „Gwarantowanego Nabywcy” Wadym Ulida podziękował rządowi za spełnienie obietnic o spłacie długu wobec producentów OZE. Czy to było mądre posunięcie, czy tylko panika po otrzymaniu negatywnego rozgłosu. A może sposób na zastąpienie poprzedniej gałęzi wykonawczej przedsiębiorstwa? Niezależnie od motywacji, nie powinno być publiczne zawstydzanie dla ukraińskiego rządu, aby zapłacić rachunki i wypełnić swoje zobowiązania umowne. Jeśli chce się uczestniczyć w świecie biznesu, trzeba przestrzegać zasad i dotrzymywać umów. Wystarczy spojrzeć na upadłe państwa za naszą granicą, aby zobaczyć, co się dzieje, gdy kleptokracji nie ma końca. Z wyrazami szacunku, Redakcja UBN.