Jeśli informacje o udziale północnokoreańskiego personelu wojskowego w imieniu Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie zostaną potwierdzone, będzie to oznaczać znaczne pogłębienie stosunków między Rosją a Koreą Północną, powiedział doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego John Kirby. Będzie to również oznaczać „nowy poziom desperacji ze strony Putina, który próbuje kontynuować swoje próby poczynienia postępów w Ukrainie”. Dodał jednak, że USA nie mają potwierdzenia zaangażowania Rosji w północnokoreański personel wojskowy.
Jednocześnie zachodnie media i eksperci wojskowi uważają oświadczenie prezydenta Zełenskiego, że Korea Północna wysyła personel wojskowy do Rosji w celu wzięcia udziału w wojnie, za potencjalnie dokładne.
Ukraińskie służby wywiadowcze twierdzą, że rosyjskie Ministerstwo Obrony stworzyło batalion Buriatów, który jest obsadzony północnokoreańskim personelem wojskowym. Formacja liczy 3 000 żołnierzy i będzie wykorzystywana w rolach bojowych w obwodzie kurskim.