Prezydent Zełenski powiedział, że sojusznicy powinni zaoferować członkostwo w NATO nieokupowanej części Ukrainy, aby zakończyć „gorącą fazę wojny”. Uważa on, że okupowane terytoria mogą zostać zwrócone na drodze dyplomatycznej. W zamian Ukraina powinna otrzymać zaproszenie do NATO, które rozciągałoby się do jej międzynarodowo uznanych granic, w tym Krymu, który został zaanektowany w 2014 roku.
Według ukraińskiego prezydenta, członkostwo w NATO może zagwarantować, że „Putin nie wróci”, a zawieszenie broni bez gwarancji bezpieczeństwa ze strony NATO tylko pomoże Rosji przejąć jeszcze więcej terytorium. Prezydent uważa, że istnieją podstawy do zakończenia wojny już w 2025 roku. Ukraina ma wszystkie niezbędne do tego zasoby, ale potrzebna jest wola i decyzja jej głównych partnerów.
Tymczasem analitycy są przekonani, że prezydent-elekt USA Donald Trump może powstrzymać pogłębiającą się współpracę Rosji i KRLD poprzez zakończenie wojny w Ukrainie, co zmieni potrzeby gospodarcze i militarne obu krajów.