Prezydent Zełenski wątpi, że Ukraina może utrzymać swoją pozycję na linii frontu bez wsparcia USA. Zauważył, że Ukrainie brakowało takiego wsparcia na początku wojny, „a sytuacja była trudna”. Zauważył jednak, że Ukraina otrzymuje obecnie pełną pomoc wojskową od USA i że wsparcie to nie zostało zmniejszone.
Tymczasem Kreml potwierdził, że USA i Rosja są już w kontakcie w sprawie sposobów zakończenia wojny w Ukrainie. Co więcej, rosyjskie MSZ oświadczyło, że jest gotowe do „twardych negocjacji” z prezydentem USA Donaldem Trumpem w celu rozwiązania konfliktu.
Wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow podkreślił, że podczas negocjacji należy wziąć pod uwagę „realia w terenie” i „interesy narodowe” Rosji, które są „określone przez historię i geografię”. Moskwa uważa również, że to Stany Zjednoczone powinny podjąć pierwsze kroki w celu „normalizacji” stosunków z Rosją.