Eksperci z niemieckiego stowarzyszenia polityki zagranicznej wyrazili tę opinię i dodali, że potencjał militarny Rosji jest niedoceniany. Najeźdźcy ponieśli największe straty w sile roboczej i sprzęcie, ale Rosja ma rozwiniętą bazę przemysłową, która pozwoli jej szybko odbudować armię. Następnie Kreml mógłby zaatakować kraje NATO, zaczynając od państw bałtyckich.
„Chociaż Moskwa nie mogła osiągnąć wszystkich swoich celów wojskowych, wojna stała się największą w Europie od 75 lat. Moskwa wielokrotnie groziła również poszczególnym państwom NATO i Sojuszowi użyciem broni jądrowej” – zauważają analitycy.
Zamiast tego Sojusz powinien zacząć przygotowywać się do wojny już teraz. Według analityków pozostało na to od pięciu do dziewięciu lat. Potem trudno będzie zapobiec wojnie. W przypadku zamrożenia wojny w Ukrainie Moskwa będzie potrzebowała maksymalnie 10 lat na odbudowę swojej armii. W tym okresie Niemcy wraz z Sojuszem muszą umożliwić swoim siłom zbrojnym walkę z Rosją.