Europejscy dyplomaci uważają, że ponowne wsparcie ze strony Waszyngtonu może osłabić pilną potrzebę udzielenia pomocy przez UE, zwłaszcza w zakresie wzmocnienia ukraińskiego systemu obrony powietrznej. Jak dotąd tylko kilka krajów UE publicznie odpowiedziało na wezwanie Berlina do wysłania Ukrainie systemów obrony powietrznej, chociaż dyplomaci twierdzą, że niektóre kraje mogą zapewnić takie wsparcie za pośrednictwem sektora prywatnego.
Obecnie sześć krajów UE posiada systemy Patriot – Niemcy, Polska, Grecja, Rumunia, Hiszpania i Holandia.
Jednak po rozmowie telefonicznej z Joe Bidenem 22 kwietnia, przewodnicząca KE Ursula von der Leyen powiedziała: „Powiedziałem prezydentowi Bidenowi, że ta decyzja zachęci Europę do dalszego wzmocnienia własnego wsparcia wojskowego dla Ukrainy”.
W dłuższej perspektywie amerykański pakiet pomocowy nie zmienia sytuacji, w której znajduje się Europa. Blok musi wzmocnić swoje wsparcie dla Ukrainy i jej zdolności obronnych, zamiast polegać na amerykańskim parasolu bezpieczeństwa.
W publikacji podkreślono, że perspektywa powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu przyczyniła się do ponownego przemyślenia przez UE jej zdolności w zakresie bezpieczeństwa.